
77 Mazowiecka Drużyna Harcerska zawsze przypominała legendarnych trzech muszkieterów, gdzie „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Z naszym Ukochanym Drużynowym byliśmy do samego końca… nie mogło być inaczej, bo tak nas nauczył. Mamy nadzieję, że pożegnaliśmy Wodza godnie, że nie musiał się wstydzić patrząc na nas z góry. Piorun z jasnego nieba nie uderzył, obłoki się nie rozstąpiły i nikt nas od patałachów nie nawyzywał (jak to miał w zwyczaju) [ Więcej ]